Jump to content

Hurtowy błąd w modułach


magisterson

Recommended Posts

 

 

Wcześniej nie występował.

Dodatkowo w katalogu /config/ pojawiła się lista dziwnych plików bez rozszerzenia które są puste (załączam je).

 

nie wiem o co chodzi, mam błąd 500 przy przejściu prawie na każdą zakładkę w panelu admina. Jedynie otwarcie "katalog" nie wydołuje błędu i otwarcie "moduły", ale przy przejściu w "moduły" mam listę błędów, praktycznie w każdym module. Przed chwilą były to 2 moduły teraz wszystkie.

 

Czy to wynik prac na serwerze z SSL czy coś innego? Dziwna sprawa... zmiana na TRUE w DEV MODE nic nie pomaga a myślałem że pokaże mi się gdzie leży błąd, nadal mam pusta stronę i "HTTP ERROR 500".

post-691139-0-21173800-1494869219_thumb.jpg

post-691139-0-17746200-1494869319_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

masz dostęp do logów php ?

php error log powinien wyświetlić listę błędów, w tym ten powodujący error 500

od tego trzeba zacząć

 

Powinienem mieć dostęp do tego. Jak go uzyskać?

Staram się to zrobić przez php.ini ale nie mogę dodać pliku php.ini na serwerze więc czekam na odpowiedź administratora hostingu :/

Edited by magisterson (see edit history)
Link to comment
Share on other sites

Nie jestem pewien, ale to może być jakiś błąd po stronie SSL... zmieniłem wartości tabel:

 

PS_SSL_ENABLED 
PS_SSL_ENABLED_EVERYWHERE
 
z 0 na 1 z poziomu PHPMyAdmina bo na zapleczu nie dało się tego zrobić. I dostaje komunikat o niezabezpieczonym połączeniu, błąd 500, pusta strona. Wróciłem więc do ustawiań na "0". Ciężko mi szukać jakiś innych winowajców niż SSL bo od tygodnia nic nie robiliśmy w sklepie, jedynie "spacerowaliśmy po panelu admina", ale nie dochodziły żadne nowe zmiany z tego względu że sklep jest gotowy od miesiąca i czekaliśmy tylko na certyfikaty SSL, dziś po przesłaniu certyfikatów do administratora hostingu sklep padł :/
 
 
Co do error logów to mogę w panelu administracyjnym hostingu pozmieniać to co na załączonym obrazku. Mam włączone display_errors ale błędy się nie pokazują.

post-691139-0-43117200-1494880779_thumb.jpg

post-691139-0-38018600-1494881108_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nie można się dogadać z tymi ludźmi od hostingu. Sklep jest postawiony na OGICOM, przez FTP nie ma dostępu do logów, a przez php.ini nie mogę tego włączyć. Można tylko zmieniać ustawienia php.ini za pomocą panelu admina na OGICOM, ale tam nie ma wszystkich opcji dostępnych jak widać na załączonym obrazku. Ręce opadają. Ja ich proszę o informacje gdzie podejrzeć logi serwera a oni mnie odsyłają do ustawień aby włączyć sobie error_reporting co nic mi nie daje :/ 

Edited by magisterson (see edit history)
Link to comment
Share on other sites

czy przy SSL ekran 500 moze powodować jakiś link który ma prefiks http zamiast https?? Przeszukałem bazę mysql i jest kilkadziesiąt rekordów z https ale sa to linki wychodzące. czyli jakieś linki w modułach itp. np do linku trackingowego kuriera itp. W plikach TPL i stronach CMS jeśli pojawiają się linki wewnętrzne to są stworzone tak: <a href="/przykladowyadres.php">NAZWA</a>

Edited by magisterson (see edit history)
Link to comment
Share on other sites

Raportowanie błędów może te błędy wyświetlić na ekranie czyli prawie dobrze coś podpowiedzieli ;) Sprawdź prawa do plików i katalogów (czasem przy ssl jest zmiana katalogu itp.) + czy masz miejsce na dysku. Skoro tryb dev nic nie pokazuje to może błąd jest na poziomie konfiguracji serwera. Spytaj ich bok czy są w stanie podać co powoduje błąd 500 skoro nie masz żadnych logów.

Link to comment
Share on other sites

Do logów nie ma się jak dostać, są chyba strzeżone jak zabezpieczenia w Pentagonie. Mam natomiast rozwiązanie problemu. Ponoć błędy na zapleczu oraz niepoprawnie działające SSL było wynikiem wyczerpania przestrzeni QUOTA dla konta. Czy to możliwe? Nigdy bym na to nie wpadł. QUOTA zwiększona - sklep działa.

Link to comment
Share on other sites

Ja bym natomiast zastanowił się nad zmianą serwera na inny, takie podejście do klienta, brak dostępu to informacji o błędach jest sygnałem ostrzegawczym dla ciebie że przy większych błędach zostaniesz sam w bardzo trudnej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Ja bym natomiast zastanowił się nad zmianą serwera na inny, takie podejście do klienta, brak dostępu to informacji o błędach jest sygnałem ostrzegawczym dla ciebie że przy większych błędach zostaniesz sam w bardzo trudnej sytuacji.

 

A wiesz że jakoś tak z przyzwyczajenia... postawiłem u nich chyba z 50 sklepów, byłem z nimi jeszcze w czasach kiedy istniała Netarteria, potem to się zmieniło na blink.pl czyli pod-marka OGICOM. Wiem, że bardzo dużo ludzi narzeka na support OGICOMU. No są problemy - przyznam szczerze, że spore, ale póki co wszystko udaje się załatwić prędzej czy później.

 

Jeśli chodzi o mój przypadek:

1. Wynikiem błędów było najprawdopodobniej ograniczenie przestrzeni QUOTA

2. Nie mogłem edytować pliku php.ini też z wyżej wymiennego powodu więc w efekcie nie dało się wpisać do niego dyrektyw umożliwiających generowanie pliku *.log

3. po zwiększeniu QUOTA sklep działa, SSL też.

 

Dziwi mnie jednak fakt, że QUOTA została wyczerpana akurat w momencie gdy instalowali CSR certyfikatów SSL na serwerze... Sklep jest gotowy od miesiąca, nic nie dodawaliśmy, nie nie zmienialiśmy. Jest zatowarowany na około 500 produktów od Kwietnia. Dokładnie o godz. 17:00 gdy zaczęli instalować certyfikaty sklep padł, a nic nie doszło poza plikami certyfikatów. Cóż... są rzeczy które się fizjologom nie śniły. Może taki zbieg okoliczności, że kilka KB przegięło pałę goryczy :D

Link to comment
Share on other sites

Pewnie masz w panelu jakieś informacje o tym ile masz miejsca dostępne, ile wykorzystane itp.

Zapewne masz też włączone jakieś cache więc każde odpalenie strony może generować ileś dodatkowych plików, które się zapisują jako cache także jeśli faktycznie byłeś na granicy to mogło przypadkiem przekroczyć... Gdybanie nie ma jednak sensu. ;)

Link to comment
Share on other sites

Pewnie masz w panelu jakieś informacje o tym ile masz miejsca dostępne, ile wykorzystane itp.

Zapewne masz też włączone jakieś cache więc każde odpalenie strony może generować ileś dodatkowych plików, które się zapisują jako cache także jeśli faktycznie byłeś na granicy to mogło przypadkiem przekroczyć... Gdybanie nie ma jednak sensu. ;)

 

Po prostu nigdy by mi to nie przyszło do głowy, ostatnio postawiliśmy sklep na prawie 7 tys produktów i takiego problemu nie było, te same ustawienia. Tym bardziej, że tutaj zdjęcia są skompresowanane na potrzeby Google. Cache w preście jest włączone zawsze jak pracujemy. Gdybać nie ma co dlatego pisałem do supportu, po tygodniu jakiś magik przyjrzał się sprawie i BOOM udało się, cud nad Wisłą. A wystarczyło lepiej potraktować klienta i przyjrzeć się jego problemowi dokładniej zamiast odsyłać mnie do FAQ na Ogicomie. O logi pytałem supportu jakieś 10 razu :) To jest właśnie to co powiedział endriu, gdyby ktoś konkretny dorwał się do mojej sprawy wszystko byłoby zamknięte w godzinę. Przecież po to jest dział supportu w każdej firmie hostingowej.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...