Prestashop 1.7

[juniorek]

Od paru dni testuję nową wersję presty i niestety jestem coraz bardziej zawiedziony. Owszem, zdecydowanie łatwiej jest dodawać i modyfikować produkty. Bardziej przyjazna jest ścieżka zakupowa, ale rewelacja to nie jest. I to chyba byłoby na tyle z korzystnych zmian. Nadal mamy do czynienia z topornym SEO i przymusem stosowania znaczników ID w linkach. A przecież postulat by wreszcie pozbyć się "ID" był jednym z najczęściej powtarzanych. Nadal trzeba będzie więc korzystać z łat, problem jednak w tym, że nawet te droższe moduły SEO nie rozwiązują problemu w 100%.

Miałem nadzieję, że w nowej preście będzie bardziej rozwinięta możliwość zarządzania cenami, nie mówiąc już o rabatach. Ale niestety o takiej funkcjonalności jak choćby w Magento można tylko pomarzyć.Wychodzi więc na to, że jeśli wersja finalna Presty nie będzie lepsza, to będziemy musieli się przeprosić z Magento albo może znajdziemy coś innego.

[Daresh]

A co jest złego w ID w linku? Czy to nie raczej wydumany problem przez speców od SEO?

 

Dla mnie w Preście 1.7 najbardziej złowieszczo zapowiada się chęć odejścia od override'ów, jeżeli to pójdzie w tą stronę to znacznie ograniczy się możliwość dostosowania presty pod konkretne potrzeby sprzedawców.